Witki w saunie- po co i dla kogo?

Smaganie ciała to dopiero początek

Mieszkańcy Finlandii to niewątpliwie populacja słynąca z zamiłowania do częstych kąpieli saunowych. Saunowanie w Finlandii nie jest jedynie sporadyczną przyjemnością, na jaką możemy sobie pozwolić odwiedzając gabinety SPA. Sauna dla Finów jest przede wszystkim miejscem spotkań rodzin i znajomych. Sauna jest obowiązkowym elementem wyposażenia fińskich domów i nie tylko. Niemal każda rodzina fińska posiada również dodatkową saunę zewnętrzną, odwiedzaną w okresie letnim. Rodowity Fin zapytany bez czego nie wyobraża sobie kąpieli saunowych odpowiada natychmiast “bez witek – najlepiej świeżych, tych z lata”. Dębowe, wierzbowe, brzozowe a nawet eukaliptusowe wpływają na poprawę krążenia i ukrwienia smaganych partii ciała. Oczywiście smaganie ma na celu pobudzenie skróry i mikronaczynek do pracy i nie powinno być związane z bólem, stąd nawet osoby z wrażliwa skórą mogą bez wahania stosować takie urozmaicenie.

Skąd ta różnorodność?

O zagadnieniu aromaterapii w saunie wiemy już co nieco z poprzednio publikowanego artykułu. Eukaliptus wypełnia saunę aromatem doskonale wpływającym na drogi oddechowe, brzoza charakteryzuje się dużą zawartością witaminy C i A a dodatkowo zmiękcza naskórek. Witki dębowe można stosować w połączeniu z dodatkiem klonu i lipy. Smaganie witką o takim składzie pomoże doprowadzić ciepło do głębszych partii skóry, dodatkowo wpływając pozytywnie na układ nerwowy.

Skąd je wziąć?

Najprościej- ze sklepu. Sprzedawcy dodatków do sauny posiadają często bogatą ofertę witek. Pamiętajmy jednak, że podobnie jak Finlandia nasz kraj znajduje się w strefie klimatu umiarkowanego, stąd wiele gatunków drzew popularnie wykorzystywanych przez Finów, znajdziemy także u nas.

Witki w saunie- brzozowe

Witki brzozowe w trakcie suszenia
Witki brzozowe w trakcie suszenia

Najlepszym czasem na zbieranie jest czerwiec- okolice święta Bożego Ciała. Mają one wówczas najlepsze właściwości lecznicze, są najładniejsze i mocne. Gałązki, z których wykonujemy miotełki powinny mieć długość około 40-50cm. Muszą być cieniutkie i zawierać dostatecznie dużą ilość liści. Tak zebrane suszymy delikatnie w letnim cieniu, ułożone w sposób jeden na jeden. Gotowe gałązki wiążemy w miotełkę, zwracając uwagę na jej wielkość i ilość sztuk w kompozycji – powinny być do siebie zbliżone. Dalej obowiązkowo przechowujemy w stogu siana lub wiszące w przewiewnym miejscu ( np na poddaszu, strychu) przez cały okres jesieni aż do wiosny. Taki proces przygotowywania zachowuje witaminę C, A, olejki eteryczne i garbniki we wnętrzu gałązki i liściach, zatem utrwalamy to, co w witce najlepsze.

Wysuszona witka dębowa
Wysuszona witka dębowa

Witki w saunie- dębowa

Przygotuj ją w sezonie wczesnego lata aż do sierpnia. Zbieraj koniecznie w wilgotnym i ciemnym lesie. Miotła wykonana z dużych liści dębu ma dobry kontakt powierzchniowy z ciałem i jest niezmiernie delikatna. Spośród innych miotełek wyróżnia ją zawartość taniny, znanej z pozytywnego wpływu na skórę. Poza tym oczywyście garbniki, leczą wypryski skórne (zalecana dla skóry tłustej).

Wysuszona witka lipowa
Wysuszona witka lipowa

Witki w saunie- lipowa

Zawiera mnogość substancji bakteriobójczych i olejków eterycznych. Syrop na kaszel i gorączkę przecież tylko z lipy. W związku z powyższym na silne właściwości dezynfekcyjne i napotne. Zalecana jest w kąpielach saunowych dzieci.

Witki w saunie- eukaliptusowa i piołunowa

Na koniec trochę egzotyki. Witki cięzko dostępne w polskich sklepach dedykowanych. Wspomniane eukaliptusowe to dobrodziejstwo dla nosa i gardła, piołunowe to “dobrodziejstwo dla umysłu” 🙂 lecz nie tylko ( stosowane w przewlekłym zapaleniu oskrzeli, reumatyzmie czy chorobach nerek). Niestety, witki eukaliptusowe charakteryzują się szczególną delikatnością a listki szybko opadają, stąd i transport z rejonów ich naturalnego występowania (Kaukaz, rejony Morza Czarnego, Rosji i północnej Azji) jest utrudniony. Co do piołunu, ten oczywiście występuje w Polsce – bylica piołunowa, to jednak nie przyjęło się korzystać z jego dobrodziejstw w seansach saunowych rodzimych. Amatorów seansów piołunowych znajdziemy w odległych częściach Litwy i Rosji.

Przed użyciem…

Gotowe miotły, przed użyciem np w czasie zimowym należy namoczyć przez kilka godzin (około 10) , a dalej parzyć. Obowiązkowym jest także proces hartowania witek na kamieniach pieca saunowego- w trakcie senasu kładziemy mokre na powierzchni kamieni i dodatkowo polewamy wodą uwalniając związki eteryczne (proces powtarzamy kilkakrotnie). Tak przygotowane witki wykorzystujemy następnie w nacieraniu, masażach, oklepywaniu i smaganiu

Technika dowolna! Ma być przyjemnie i leczniczo

Pisałam powyżej o ogrzewaniu witek na rozgrzanych kamieniach sauny- to wstęp do całego zabiegu. Należy jednak uważać, aby nierozgrzać ich za mocno- będą parzyć skórę! Na czas zabiegu podnosimy wilgotność w saunie poprzez polewanie , a temperatura powinna wynosić około 90o C. Miotła musi być obowiązkowo wilgotna, co jakiś czas powtarzamy namaczanie w ciepłej wodzie. Osoba masująca powinna wykonywać oklepywanie i lekkie smaganie na wstępie, później przechodząc do nacierania i delikatnego masowania. Masażysta powinien też korzystać z wełnianych rękawic. Masowanie należy rozpoczynać od stóp a zakończyć na barkach. Taka stymulacja trafia do głębokich partii ciała, limfa i krew krążą szybciej i docierają do najodleglejszych komórek ciała. Poprawia się przemiana materii i usuwanie toksyn przez szeroko otwarte pory w skórze. Tą samą drogą wnikają substancje odżywcze z miotełek stosowanych w seansie. Schładzanie ciała po senasie oczywiście OBOWIĄZKOWE!

Udanego witkowania!

Pozdrawiamy,

Zespół Studio Sauna